wtorek, 13 września 2011

Naiwność ludzi

Dlaczego ludzie są tak naiwni? Wychodzę z kościoła, patrzę a przy bramie siedzi ludź i zbiera pieniądze... Co ludzie robią? Wrzucają mu! Ciekawi mnie po co.

Czemu jesteśmy tak naiwni i wierzymy w to co pisze na kartce, którą trzymają w ręku?

Tak tak wiem, znowu jestem bezduszny. Przecież oni nie mają na chleb, środki czystości, ubrania i tak dalej. Jakie to smutne ;(  Tylko czemu temu leniowi nie chce się iść do punktu caritas czy innych temu podobnych? Czemu nie chce mu się iść na probostwo po chleb czy inne środki do życia potrzebne? Nie wiem jak w innych parafiach ale u mnie można spokojnie zapukać na probostwo i poprosić o jakiś datek (nie mówię tu o pieniądzach) i  księża jeśli mają to dadzą. Albo po prostu niech po domach popuka (chociaż pewnie wielu by nawet drzwi nie otworzyło).

Wybaczcie mi moją ironie i brak uczuć w stosunku do tych ulicznych zbieraczy, ale niestety prawda jest taka, że zdecydowaną większość z nich mogę spotkać potem leżących gdzieś w rowie spitych do nieprzytomności, albo w barze na piwku i papierosach uprawiając przy tym hazard...

W zasadzie nie mam nic przeciwko publicznemu zbieraniu kasy ALE niech weźmie gitarę, bębenek, harmonijkę i pogra coś czy zaśpiewa, albo niech zrobi na rynku show czy coś co ludzie jeszcze robią żeby zarobić. Niech pokaże, że stara się o tą kase i chce coś zrobić żeby dorobić. Fakt faktem może nie mieć takich możliwości, ale np rozdawanie ulotek nie boli a zawsze jest to jakaś kasa. Każda dorywka będzie dobra tylko trzeba chcieć albo być kreatywnym. A takie żerowanie na naiwności czyli jednym słowem robienie z nas głupków i idiotów raczej nie jest dobre. Przynajmniej ja nie czuję się dobrze, gdy ktoś poza mną robi ze mnie idiotę.

Żebranie jest najprostszą formą zarobku, jest dla ludzi którym się po prostu nie chce ruszyć dupska albo głowy i pomyśleć. Ci ludzie którzy na prawdę potrzebują pieniędzy zwykle nie żebrają tylko normalnie pracują i chwytają się wszystkiego co przynosi zysk.

Oczywiście nie mówię tu o ludziach bez rąk i nóg (i pozostałych niepełnosprawnych) bo oni raczej nie mieliby możliwości czegoś zagrać czy rozdawać ulotek, ale jak ktoś jest kreatywny to sobie poradzi. Nie wierzysz? Nick Vujicic jest tego najlepszym przykładem. Polecam obejrzeć sobie filmu o nim http://www.youtube.com/watch?v=VfEQdhCLdig


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz