wtorek, 18 października 2011

Modlitwa do aniołów, świętych, Maryi i innych istot poza Bogiem jest bluźnierstwem!


Zacznę od tego, czym jest modlitwa. W KKK mogę przeczytać następującą definicję „Modlitwa jest wzniesieniem duszy do Boga lub prośbą skierowaną do Niego o stosowne dobra”  lub „Modlitwa to wypowiedź skierowana do Boga” (źródło: http://www.elekcje.echleb.pl/lekcje/022.pdf) albo prostsza i chyba najbardziej popularna, sformułowana przez Klemensa Aleksandryjskiego  „rozmowa z Bogiem” (źródło: http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=870). Czyli modlitwa jest to moja osobista lub wspólnotowa rozmowa z Bogiem i z nikim innym.

W takim razie ludzie modlący się do świętych, aniołów czy też Maryi są bluźniercami. Bo skoro modlitwa to rozmowa z Bogiem, to ja modląc się do świętego, tworzę sobie z niego bożka. Co podlega pod przykazanie „nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną”.

W takim razie czemu w Kościele mówi się „pomódlmy się teraz do Maryi, aby wypraszała nam łaski u Boga” albo „pomódlmy się do św. Krzysztofa o pomyślną podróż” czy też do anioła stróża?  Niestety jest to błędne sformułowanie. Nie modli się do nich, tylko przez ich wstawiennictwo. Albo inaczej - prosi się ich o modlitwę za nas, lub w przypadku aniołów stróżów, prosi się o opiekę.

Skutki takich prostych błędów widać w niektórych domach. Ołtarzyki i inne cuda wianki dla jakiegoś świętego, czy też nieustanne klepanie formułek, nie zastanawiając się nad ich sensem. Nikt ich nie uświadomił o tym, że to Bóg udziela nam wszystkich łask, a oni się tylko za nami wstawiają i wypraszają je.  Potem powstają jakieś skrajności i herezje.

Zapewne wielu z was odebrała mnie teraz, że nie uznaję istot pozaziemskich – nic bardziej mylnego. Uznaję je, tylko walczę z modlitwą do nich. Tak. DO nich, a nie PRZEZ nich. Chociaż osobiście częściej rozmawiam z samym Bogiem aniżeli przez jakiegoś świętego. Niemniej jednak, jeśli kogoś prośba skierowana do świętego o modlitwę zbliża do Jahwe, to nie widzę w tym nic złego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz